-

grudeq

Sejm Koronny (wirusowy)

Co prawda Coryllus zastrzegł dziś, że nie zamierza nic pisać o bieżącej polityce, ale coś napisać trzeba, mając na uwadze, że może historycy za 200 lat na podstawie zapisów z tekstów portalu „Szkoły Nawigatorów” będą odtwarzali co naprawdę działo się w Polsce w początku lat 20-tych XXI wieku.

Wczorajsze posiedzenie Sejmu miało 4 bohaterów: Prezesa Kaczyńskiego, Premiera Morawieckiego, Wicepremiera Gowina i Marszałka Terleckiego oraz jedną bohaterką – Marszałek Kidawę-Błońską.

Zacznijmy od Premiera Gowina. Krakowianin ów w piątek ze łzami w oczach nie chciał umierać na skutek przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja i zaproponował zmianę Konstytucji aby odłożyć wybory na dwa lata do 2022 roku. Jak dla mnie ta zmiana brzmiała tak: zamiast 10 lat prezydentury Andrzeja Dudy, tylko 7 lat, a potem zobaczymy co będzie. Zmiana wydawała się być korzystna dla opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej – bo, raz: odkładała wybory na dobre dwa lata; dwa: zmniejszała faktyczną kadencję pana Prezydenta Dudy z 10 lat do 7; trzy: dawała szansę na wycofanie Kidawy-Błońskiej z wyścigu prezydenckiego, z zachowaniem możliwości narracji: gdyby tylko wybory się odbyły w normalnym terminie (bez precyzowania, czy normalny termin to 10 maja czy jakiś inny przełożony) to Gośka rozniosłaby Andrzeja w proch, w szczególności w czasie debaty prezydenckiej na żywo.

Opozycja powiedziała jednak nie i w poniedziałek Gowin odtańczył krakowiaczka, czyli taki taniec w kółko, bez zmiany zajmowanej pozycji – że on odchodzi z Rządu, ale jego partia nie i że wybory 10 maja, które miały zabić, mogą, a nawet powinny się odbyć. Przy Premierze Gowinie można próbować czynić parafrazy powiedzenia mówiącego o tym, że gdyby człowiek ten nadal milczał, mogliby go nadal uważać za mędrca, a tak to odezwał się i rozwiał wszelkie wątpliwości. Otóż, cierpliwie czekałby Pan Gowin na rozwój sytuacji i może coś ugrałby. Premier Gowin wolał jednak urządzać jakieś konferencje z prezydentami miast (raczej wrogo nastawionymi do Rządu) w tematyce, która raczej nie mieści się w zakresie kierowanego przez Premiera Gowina resortu. Co dowodzi, że człowiek ów nie rozumie polityki oraz zasad rządzenia Państwem.

Czy rozumie politykę oraz zasady rządzenia Państwem Premier Kaczyński. Na pewno Premier Kaczyński szanuje swój czas i woli rozmawiać z  Marszałkiem Terleckim niż z Premierem Gowinem. To już jeden plus. Ze stajni Kaczyńskiego wyszedł Prezydent Duda i Minister Dworczyk – to plus drugi. Za jego zgodą premierem jest Morawiecki – to plus trzeci. Zwyczajowy przez opozycję zwany Naczelnikiem, Premier Kaczyński pokazał wczoraj, że nawet nieprzewidziana wpadka z Posłem Kryjem, pozwala na zastosowanie planu awaryjnego, w którym wprowadza się możliwość głosowania korespondencyjnego a także upoważnia Marszałka Sejmu do zmiany terminu wyborów (co prawda tylko w Konstytucyjnym terminie, co znaczy, że będzie mogła Marszałek Witek przełożyć wybory o tydzień na 17 maja). To zaś oznacza, że inicjatywa jest cały czas w rękach PiS.

I to jest właśnie coś, czego tym razem nie zrozumiał Premier Gowin. PiS ma cały czas inicjatywę i nie ma zablokowanej żadnej możliwości działania. To znaczy opozycja już zblokowała się na pozycji: wybory 10 maja nie mogą się odbyć, bo nie, a kiedy to nie wiadomo też. Przy czym stanowisko to nie ma żadnego odniesienia do Konstytucji, w której nie ma możliwości przełożenia wyborów z uwagi na to, że komuś się te wybory nie podobają. PiS natomiast cały czas może przełożyć wybory, ogłaszając chociażby stan wyjątkowy ale tylko na ograniczonym obszarze Państwa (np. jednej konkretnej gminy, gdzie koronawirus zdemoluje w całości miejscowy szpital) co w mojej ocenie będzie podstawą do przełożenia wyborów w całym państwie. Przy czym taki stan wyjątkowy należy wprowadzić dopiero po 30 kwietnia, po wyborze I Prezesa Sądu Najwyższego.

Taka sytuacja prowadzi także do tego że w talii politycznych kart PiS-u mamy takie karty (użyteczne zarówno do gry krajowej jak i międzynarodowej): dyktatura, w której opozycja woła do rządzących aby nie przeprowadzali wyborów, w których według opozycji, kandydatka ma szansę znieść niepopularnego prezydenta; możliwość zawieszenia prezydentów miast, które „nie chcą posyłać swoich mieszkańców na śmierć” i odstępują od przygotowania wyborów w dniu 10 maja – wszak jest to podstawa do upomnienia przez Prezesa Rady Ministrów organu gminy o tym, że łamie on konstytucję. Przede wszystkim zaś, PIS ma cały czas możliwość odwołania wyborów i wtedy opozycji pozostanie gra na bardzo słabej karcie „odwołali ale za późno”.

Opozycja zresztą gra na bardzo słabych kartach. Oto premier Morawiecki mówi w Sejmie o tym, że koniec kryzysu musi oznaczać także koniec rajów podatkowych, oraz zastanowieniu się nad tym, czy można całą produkcję przenieść poza Europę, ryzykując, że w chwili kryzysu – realny sprzęt jest poza Europą i czeka na transport, albo sprzęt zostaje „zarekwirowany” w Turcji i leczy tam pacjentów, a Europa może tylko krzyczeć i podnosić argumenty prawne, że ten sprzęt to nasza własność, i że bezprawiem jest jego zarekwirowanie, na co Turcy odpowiedzą, widzicie jacy są Europejczycy: nie dość, że nie wpuszczają was do siebie, to jeszcze nie pozwalają was leczyć.

Wracając do Morawieckiego. Jak dla mnie jest to mowa męża stanu, który rozstrzyga sprawy w kategoriach dużej polityki i wielkich liczb. Co jest odpowiedzią opozycji na takie postawienie problemu. Poseł Gawkowski z karteczkami maili i telefonów do jego biura poselskiego z prośbą o ratunek, w tym dla pani Marty i pana Wojtka ze Zgorzelca, którzy utracili pracę na śmieciówce a mają ratę kredytu hipotecznego. To akurat od razu dostało kontrę od internautów: jak to możliwe, że Bank udzielił komuś kredytu hipotecznego, kto pracuje na umowie śmieciowej, albo że nie wypowiedział umowy kredytu (tudzież nie zażądał zmiany zabezpieczenia) w sytuacji utraty umowy o pracę. Dodałbym że jako pracownik biura poselskiego zdarzało mi się odbierać telefony od obywatelki chcącej poinformować władze państwowe o 5 milionach bomb podłożonych w kaloryferach w blokach wybudowanych za Gomułki a mających na celu zamordowanie Polaków, albo obywatela domagającego się zwrotu nieruchomości w powiecie Starachowickim, jako jedynemu spadkobiercy rodu Langiewicza-Piłsudskiego, w związku z czym mam dużą dozę krytycyzmu do problemów przedkładanych Posłom w czasie dyżuru poselskiego i uważam, że Poseł na początku powinien zawsze wyjaśnić sam przedkładany problem, a dopiero później alarmować o nich Rząd.

Zatem kiedy Prezes Rady Ministrów mówi o Wielkiej Polityce, nie godzi się go atakować sprawami „paprykarza spod Grójca”, bo też Prezes Rady Ministrów nie jest od rozpatrywania indywidualnych, konkretnych spraw, ale od prowadzenia ogólnej polityki Państwa. I zapewne więcej zrobi dla Marty i Wojciecha ze Zgorzelca premier negocjując koniec ucieczek od podatków z Polski na Cypr, niż wysyłając bez pokrycia gwarancje, że oto nic Marcie i Wojtkowi się nie stanie. Jeżeli Poseł rozumie swoją rolę tylko jako pośrednika między swoim wyborcą a Rządem, bez umiejętności przedstawienia problemu, jego skali – to taki ktoś nie dorósł do roli Posła. Jednym z ustrojowych zaś skutków Koronawirusa powinno być ograniczenie liczby Posłów, tak aby mieć w Sejmie posłów potrafiących wymyśleć kierunki polityczne i rozwiązania prawne, a nie tylko umiejących czytać wypisy na forach prasowych czy internetowych.

Ograniczenia liczby Posłów w Sejmie można się domagać także widząc taką oto scenę, gdy leader opozycji – Poseł Borys Budka szarżuje z kolejnym wnioskiem formalnym na mównicę, a prowadzący obrady marszałek Terlecki ze swoim spokojem i lekceważeniem w głosie mówi: Panie Pośle, niech Pan sobie gorączkę zmierzy. Leader zaś opozycji grzecznie siada i mówi później, że może wyjść z Sali aby inny Poseł mógł zabrać głos. Leader! Wyobraźmy sobie aby ktoś z takim lekceważeniem, bez żadnych konsekwencji powiedział do Prezesa Kaczyńskiego. Przy czym istotne jest dla mnie jest to, że Przewodniczący Budka sam sobie zdawał sprawę z bezsensowności swojego wniosku formalnego, że kontrę o zmierzeniu temperatury grzecznie przyjął i siadł na miejsce. To też jest dowód na to, że aby być liderem to nie wystarczy być grzecznym chłopcem, tylko mieć coś.

Właśnie: mieć coś. Tak jak z lubością kamera TVN-u śledzi w czasie obrad sejmowych Posła Kaczyńskiego, tak w odpowiedzi kamera TVP śledzi sobie Kandydat na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej marszałek Małgorzatę Kidawę Błońską. Cóż widać? Zwykłą babę. Taka co siedzi z nogami założonymi. Żre cukierka. Raz słucha posłów z mównicy, raz nie słucha. W każdym bądź razie nie jest zainteresowana tym co się dzieje w koło niej. Nie wydaje poleceń – Nitras do ataku! Nitras uspokój się! (ja wiem, że to takie komendy nie bardzo Sejmowe, ale znów działalność Posła Nitrasa tez jest nie bardzo Sejmowa). Więc siedzi sobie ta kobiecina, którą o wiele bardziej upokarzają własne ławy poselskie, niż te po lewej stronie.

I potem jeszcze ta nieszczęsna konferencja. Przepychanki z Borysem Budką o to, kto bliżej mikrofonu. Podpowiedzi Borysa (rodem zapewne z Sali sądowej, wszak to przecież Radca Prawny, który musi od czasu do czasu coś przesłuchiwanej stronie podpowiedzieć) – powiedz to, powiedz tamto. Przekorność losu. Oto opozycja zarzucająca Andrzejowi Dudzie, iż jest sterowany z Nowogrodzkiej albo wprost z Willi na Żoliborzu, do walki wystawia Małgorzatę Kidawę-Błońską, która obecnie nie widzi już niczego poza prompterem albo innymi podpowiadaczami. To co pisze, jest dla mnie o tyle przykre, że jest to kobieta, która raz jako Marszałek Sejmu strasznie mi zaimponowała, nakazując Posłowi Szczerbie aby pozbierał kartki, które rozrzucił na mównicy: z tradycyjnym okrzykiem: precz z pisowskimi ustawami. To jest straszny zjazd do roli nieszczęsnej kandydatki na urząd, dla której Koronawirus jest uratowaniem od nieszczęsnej kampanii. Najgorsze jest to, że w interesie PIS jeżeli dojdzie do zmiany terminu wyborów jest to aby w każdym ewentualnym nowym terminie wyborów stawili się ci sami kandydaci, wraz z marszałek Kidawą Błońską. Ale taka jest właśnie polityka.

Z Bogiem i damy radę Koronawirusowi!



tagi: morawiecki  polityka  polska  kaczyński  budka  terlecki  gowin  kidawa-błońska 

grudeq
7 kwietnia 2020 15:47
51     2508    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

grudeq @przemsa 7 kwietnia 2020 16:11
7 kwietnia 2020 16:19

To samo co w 1992 roku. Obalamy Rząd Olszewskiego. 

jeżeli jednak chodzi o Brauna, to jest to ten piękny przykład "daru głosu", czyli cokolwiek powie Braun, jest ciekawe i piękne. Gdyby Budka mówił głosem Brauna to mógłby pieprzyć trzy po trzy, a człowiek słuchałby urzeczony i dopiero później analizował. No i też nie wyobrażam sobie aby Terlecki pozwolił sobie do Brauna: Zmierz se Pan gorączkę. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @grudeq
7 kwietnia 2020 17:41

Wygląda nato, że opozycja w Senacie wykorzysta maksymalne 30 dni na odrzucenie ustawy o zmainie ordynacji wyborczej, ta wróci do Sejmu, i bezie to juz pierwsz dekada maja, co nie pozwoli na przeprowadzenie sprawnie operacji korespondencyjnego głosowania. Dlatego znalazł siue t6en artykul o mozliwości wyznaczenia przez marszałka Sejmu drugiego konstytucyjnego terminu głosowania (czyli w dniu 17 maja). I tak chyba będzie, bo inaczej zapis ten nie byłby potrzebny.  Tzn. ze PiS dokłądnie polczył co i na ile "moze" blokować tzw. opozycja.

Wszystko te  manewry z "włoskim strajkiem parlamentarnym"  opozycji   zostały  przewidziane w scenariuszu procedowania tej ustawy.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @grudeq
7 kwietnia 2020 18:03

Tytuł pyszny a reszta wielce pouczająca. Nie trzeba czekać 200 lat aby znaleźć zastosowanie dla tej notki: ja na ten przykład wyemigrowałam z polityki bieżącej bo m.in. nie mam telewizora i generalnie te obecne "dyskusje polityczne" potwornie mnie męczą.A tu proszę: "resume" podane na tacy. Co do premiera Gowina, to ja go nie podejrzewam,żeby on tak "sam z siebie" to wszystko wymyślił i z tym wyskoczył. Jak większość tutejszego politycznego ludu ma zapewne jakiegoś "życzliwego doradcę". Nie śmiem podejrzewać,że mógłby mieć"oficera prowadzącego".

zaloguj się by móc komentować


Szczodrocha33 @grudeq
7 kwietnia 2020 18:29

"Wczorajsze posiedzenie Sejmu miało 4 bohaterów: Prezesa Kaczyńskiego, Premiera Morawieckiego, Wicepremiera Gowina i Marszałka Terleckiego oraz jedną bohaterką – Marszałek Kidawę-Błońską.

Zacznijmy od Premiera Gowina."

To ilu tych premierow w Polsce jest?

Bo do Kaczynskiego tez mowia "panie premierze".

zaloguj się by móc komentować

grudeq @stanislaw-orda 7 kwietnia 2020 17:41
7 kwietnia 2020 20:00

To wszystko jest efektem tego, że PIS ma inicjatywę i ma wiele możliwości ruchu, a opozycja nie dosć, że zblokowała się w ruchach, to jedzie cały czas na taśmie zły pis. 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Szczodrocha33 7 kwietnia 2020 18:29
7 kwietnia 2020 20:00

A czego to ludzie nie mówią., a już szczególnie  tzw. politycy i tzw. dziennikarze,

zaloguj się by móc komentować

grudeq @pink-panther 7 kwietnia 2020 18:03
7 kwietnia 2020 20:03

Dziękuję za miłe słowa. Zazdroszczę jednak takiego wyciszenia, które daje możliwość buszowania po sieci i szukania informacji...bo to rodzi później Pani fantastyczne notki. 

Czy Gowin ma jakiegoś swojego oficera prowadzącego.... ja mam wrażenie, że Gowin jest zbyt głupi aby ktoś mógł chcieć być jego oficerem prowadzącym... Być oficerem prowadzącym Kaczyńskiego... to jest zadanie. I tak jeszcze aby Kaczyński nie wiedział, że jest się oficerem prowadzącym, tylko widział w tym kimś życzliwego doradcę.

zaloguj się by móc komentować

grudeq @Szczodrocha33 7 kwietnia 2020 18:29
7 kwietnia 2020 20:04

W Polsce jeden to jest Prezes Rady Ministrów. Konstytucja nic nie mówi o Premierze. Zatem ja traktuje tytuł Premiera jako zwrot grzecznościowy przysługujący każdemu kto pełni lub pełnił funkcję Premiera lub Wicepremiera.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @pink-panther 7 kwietnia 2020 18:03
7 kwietnia 2020 20:19

Jeszcze się tak nie zdarzyło aby Jarosław Gowin nie spadł na cztery łapy a w polityce siedzi już bardzo długo.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tomciob 7 kwietnia 2020 20:19
7 kwietnia 2020 20:56

Prawie jak consigliere w znanym "Ojcu".

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @grudeq
7 kwietnia 2020 21:35

I ja też jak szanowna Panthera odcięta jestem od telewizorni polskiej (tylko przypadek )na kilka m-cy.I jak papużka powtórzę streścił pan wszystko co powinnam wiedzieć.Chociaż czytam tu i ówdzie doniesienia o "radosnych " poczynaniach i tanecznych krokach naszych polityków,to streścił pan odbiór dobrze. Co do ministra Gowina to hmn...mierzy wyżej,bo wydaje się ,że spadnie na cztery łapy...człowiek który mówi  w pomagdalenkowym czasie " Powinniśmy być przygotowani na głosowanie  w czasach zarazy " - kombinuje jak koń pod górę i pójdzie w sojusze z każdym.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej4 @tomciob 7 kwietnia 2020 20:19
7 kwietnia 2020 21:50

+

Też bym nie lekceważył tego posunięcia

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Andrzej4 7 kwietnia 2020 21:50
7 kwietnia 2020 22:31

Wczoraj były 2 głosowania jedno przegrane (przez pomyłkę) a drugie wygrane +2. Może to być zabawa z wyborcami. Lecz jeśli nie to Gowin dysponuje siłą zdolną obalić większość sejmową PiS. Pożyjemy zobaczymy.

zaloguj się by móc komentować


Nieobyty @grudeq
7 kwietnia 2020 23:22

Totalna opozycja ma grę czytelną – wprowadzamy/wymuszamy stan wyjątkowy i przesuwamy wybory oraz wymieniamy kandydatów [poza PSL] bo jak runie gospodarka władza będzie na ulicy do wzięcia niskim kosztem a sponsorzy czyli zachodnie koncerny  mają odszkodwania.

PiS ma problem bo nie ma czasu i nie tylko pandemia ale gospodarka go wykańcza – a bardziej mozliwa  panika.

Berlin też uderza [ wymusił zakup prądu wzrost o 250 %, dziady z TSUE ] a niemieckie gadzinówki nie próżnują.

Ot przykład awantura o 65 tys masek z ARM - a dziś wylądowała dostawa rosyjskim samolotem 40 ton zaopatrzenia które kupił KGHM.

… An-225 wyląduje pierwszy raz od 15 lat w Polsce. Przywiezione nim zostaną środki medyczne dla polskich szpitali zakupiony przez spółki Skarbu Państwa. W transporcie znajdzie się 17 mln 300 tys. maseczek medycznych, milion rękawiczek, 150 tys. osłon na obuwie, 80 tys. kombinezonów i 250 tys. gogli i przyłbic. Sprzęt zakupiły spółki Skarbu Państwa: KGHM Polska Miedź i Grupa Lotos. ...

Zatem jasny jest pisk Owsiaka że on coś kupił i miał mu MON dostarczyć a Dworczyk z KRM się nie zgodził. Ile dusigrosz chciał wydać z puchy zebrał 200 melonów a ile wysupłał na zakupy i jeszcze logistykę za darmochę. Sens akcji dusigrosza  był inny kasy nie wydać za dużo a rozpoznać co polskie służby w chinach dogrywają i kopać w niemieckich gadzinówkach w rząd .

Co to ma wspólnego z Gowinem – jeżeli założymy jest on dla anglosasów kontrolerem poszczególnych rządów [Tuska oraz PiS] by nie odradzała się polska siła i to on patronował odejściu premier Szydło to cały oberek jest bardzie czytelny.

Za układ z Pekinem – dostał obóz rządowy akcje dywersyjną w postaci koncepcji z księżyca zmiany konstytucji.

Czy anglosasom ta dywersja się udała – obstawiam w części bo ekipa Gowina to nie tylko kreatury i agentury ale i myślący o kraju rodacy.

Po co trzech agentów/posłów w PiS zdekonspirowano w ramach głosowań – a to taki pokaz siły bo teraz pytanie ile kretów w klubie PiS mają obce dwory.

Czasy są ciekawe – i Konfa się wysypała że podobno był członek UPR czyli Nitras jest dla niej łącznikiem ze stronnictwem pruskim..

Lewica – czeka by się dwa pedały do końca ośmieszył bo na tym etapie już trzeba od nich mądrze odciąć.

Chłopy z PSL – jak za dobrych czasów kpa na wylot przejrzały i Gowina spuściły by na truchle PO się tuczyć.

Projekt WSI czyli pachole z TV nie odpalił – cała zabawa w budowanie szalupy ratunkowej poszła w piz...u.

Dobra to na koniec o pandemii – Austria próbuje wychodzić z kwarantanny – czas pomyśleć jak my mamy wyjść.

Gdzie jest problem do rozwiązania – reszta kontrolerów City [np. szef finasów z MF] i stąd taka tarcza antykryzysowa a raczej kamień nagrobny.

Im więcej chorych na Cowid 19 w elitach Londynu i Nowego Yorku – tym więc czasu dla nas ale giełda się ponoć podnosi czyli zakupy na wyprzedaży zakończone a teraz idą przystawki. Te do stołu donoszą kelnerzy jak Gowin.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @grudeq
7 kwietnia 2020 23:31

Premier Morawiecki, jak mąż stanu. Hmm, to może trzeba wracać jednak do Polski?

 Ale ja miałem już męża stanu w Polsce, Jaruzelskiego niejakiego Wojciecha. Ok, inne imperium reprezentował. Ale pan Morawiecki nie dość, że musi "gwizdać", tak, jakie nuty mu podadzą inne gwiazdy polskiej polityki w Brukseli np niejaki Miller Leszek, co za zbieg okoliczności, też premier obalony przez samego Michnika Adama, czy gwiazda wszystkich gwiazd Tusk Donald, to tak, jaka jest pogoda nad Potomakiem w Waszyngtonie, taka musi być w Polsce. I to też imperium, takie już poważne jednak.

Śmiesznie już jest mówić o polskiej polityce. A teraz, to już będą tylko jej wspomnienia, jak ta grypa przejdzie.

Taki był plan, Nowy Porządek Świata. Zdaje się, że jesteśmy świadkami jego narodzin, tak na poważnie już tym razem. Do tej pory, to była taka zabawa, nawet jak były wojny i ginęli ludzie.

Mnie nie interesuje dziś, tylko zawsze jutro dlatego tak sobie gdybam ☺

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @tomciob 7 kwietnia 2020 22:39
8 kwietnia 2020 03:25

"Jakaś epidemia dymisji, czy co?

https://wpolityce.pl/m/polityka/494830-bortniczuk-poszedl-w-slady-gowina-polityk-zlozyl-rezygnacje"

Polityk zlozyl rezygnacje?

W Polsce?

Nie wierze.

Pewnie mu szwagier albo tesc zalatwil lepsza posade w banku albo w jakiejs spolce.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Nieobyty 7 kwietnia 2020 23:22
8 kwietnia 2020 08:14

Tak swoją  drogą, to czy w Polsce nie ma ani jednego zakładu, który mógłby uszyć maski w duzych ilościach? na zamówienie państwowe? trzeba to z Chin sporwadzać? 

Czy rząd polski cokolwiek zamówił potrzebnego w polskich zakładach? Wie ktoś?

zaloguj się by móc komentować

tomciob @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 08:14
8 kwietnia 2020 09:14

No właśnie pani Ewo to po co te wszystkie zakłady w gotowości na godzinę "W" jak mamy w sumie "gówniany" problem z maseczkami i nie możemy ich w trybie pilnym uruchomić do produkcji. To co tu o jakiejś wojnie myśleć? Lepiej się poddać zawczasu i każdemu aby się nie ośmieszyć przed historią i tych co po nas będą. Jedyne czego nie zabrakło to spirytus do odkażania, no ale w tym to byliśmy mocni od dawna.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @tomciob 8 kwietnia 2020 09:14
8 kwietnia 2020 10:10

Gdzie te plany wojenne? operacyjne? obrona cywilna?

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 08:14
8 kwietnia 2020 10:17

Cała zabawa w szycie masek z uwzglednieniem stopnia ich ochronny wynika z wymogów normy EN dla sprzętu ochronnego .  Np. Norma PN-EN 149+A1:2010 - Półmaski filtrujące do ochrony przed cząstkami. 

Tak bardzo pobieżnie – jeżeli maska ma służyć jako sprzęt ochrony ma spełniać wymogi norm w tym dla tekstyliów  [np. odporności na zwilżanie powierzchniowe, przepuszczalności powietrza , aktywności antybakteryjnej ]. Dodatkowo same maski jako środki ochrony np. III Kategorią muszą być certyfikowane w tym znakiem CE.

Certyfikaty dla masek miały chińskie zakłady – bo były na rynku od lat. Próby otwarcia fabryk w Indiach to problemy z jakością i kosztów. Dziś co prawda nikt nie patrzy bo jest niedobór i każdy kupuje gdzie się da i są z tego powodu zwroty na Zachodzie – maseczki z Kolumbii w skrzyniach po banach z odchodami mysz – taki zwrot z laboratoriów koki, czy jak szyte są maseczki w Indiach popularny filmik.

Wracając do tematu – nie można wydać ratownikom, służbie zdrowia maseczek bez Certyfiaktu bo na to czyhają niemieckie gadzinówki.

Jest chałupnicze szycie maseczek – w ramach pospolitego ruszenia dla szpitali i tu jest materiał odpowiedni ale bez certyfikatu dla wyrobu gotowego – i dlatego gadzinówki niemieckie milczą.

Mamy zatem producentów materiałów ale kto ma to uszyć i skąd ma w parę dni dostać certyfikat.

Przykład producent filtrów do samochodów z Podkarpacia dopracował się tkanin i potrzebuje podwykonawców do szycia masek – ale to lekko zaburzy konkurencji rynek i są przytyki o normy.

Takich producentów – włóknin, materiałów jest trochę tylko kto to będzie szyć i to na masową skale z zachowaniem czystości oraz z certyfikatem.

Mimo pandemii nic co obniży koszty z niej wyjścia nie umyka zachodnim dworom - nie wprowadzimy na rynek masek masowo szytych w kraju w ramach szybkiej interwencji jeżeli nie będą miały certyfikatów.

Proszę porównać to z USA tam jest potrzeba i w 3 dni fabryka samochodów uruchamia produkcję respiratory na polecenia prezydenta. [Tak przy okazji chyba to jest akcja skuteczna bo GM i z cenny zeszła i szybko uruchomiono produkcja a gubernator Nowego Yorku dalej się pluje o respiratory choć zachomikował 10 tys. i  o magazynie doniósł personel]

Pandemia to też stała wojna informacyjna – gdzie szybko można odczytać kto i co chce ugrać. Przypadek z USA – inaczej opisuje sprawę respiratorów Cejrowski a inaczej Irena Lasota.

Tak samo jest i u nas – pandemia pandemią ale wpływy Berlina muszą by zabezpieczone i mamy zabawę w Sądzie Najwyższym z wyborami na 4 maja i szereg innych akcji z pozoru dziwnych jak wyrok TSUE o kwotach emigrantówa i podstawa prawna dla roszczeń kancelari  z Brukseli w imieni syryjski uchodźców.

Kto pozwoli by nasz przemysł się ogarnął w zabezpieczenie szpitali jak już niskie wskaźniki chorych kują w oczy [np. uwaga Holandii że za dużo kasy nam zostanie ze środków spójności].

To dlatego rząd zarekomenduje chodzenie w maskach ale tych z atestami nie dostarczy.

Zresztą jeżeli pospolite ruszenie zacznie się rozrastać a już akcja jego w część przejęcia się nie udaje obcym gadzinówką – to tylko czekać ataku na nie.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Nieobyty 8 kwietnia 2020 10:17
8 kwietnia 2020 10:35

Rozumiem, że Polski Komitet Normalizacji jest na kwarantannie i nie może wydawać certyfikatów?

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Nieobyty 8 kwietnia 2020 10:17
8 kwietnia 2020 10:36

Sorry ale mnie to nie przekonuje. Jeśli rząd ogłasza stan epidemii to robi wszystko by ochronić swoich obywateli. Ma być skuteczna ochrona niezależnie od certyfikatu i to bez oglądania się na innych. A skoro rząd tego nie potrafi to po co mi taki rząd i do czego? Albo jest ta pandemia albo jej nie ma (niskie wskaźniki kłują w oczy) na coś się wypada zdecydować.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 10:35
8 kwietnia 2020 10:37

Przecież to oczywiste :)

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 10:35
8 kwietnia 2020 10:45

PKN sprzedaje normy o certyfiakty wystawiają jednostki certyfikujące np. niemieckie,  czy krajowe do tego trzeba wykonać badania itp. itd. 

I jeżeli  już mamy zakład  który od strony technologicznej i organizacyjnej dopnie sprawę w tym certyfiakty to jest czynnik czasu - na rynke znowu wchodzą dostawy z Chin a i obce centrale handlowe pilnują by nie urosła krajowa konkurencja. 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @tomciob 8 kwietnia 2020 10:36
8 kwietnia 2020 11:06

Po koleji - to unija instytucja od zagrożeń do lutego przedstawia rekomendacje że zagrożenie epidemią z Wuhan jest niskie.

Jak prognozy unijnych ekspertów  i WHO  okazały się funta kłaków warte  - t owszyscy zaczeli kupować w lutym sprzęt ochrony  i dopiero jak Chiny ruszyły zaczyna się on od końca marca pojawiać.

Belgia utylizuje w stycznu lutym swoje stany rezewr  i je nie uzupełnia - magazyny idą  na miejsa dla uchodzców. Francja  po akcja epidemi sprzed lat miała mld masek do utylizacji i postanowiono że towar jest na rynku i rezerw się nie odnowi. 

Zatem polski rząd jest do niczego bo nie przygotwał rezerw.  Sorry ale jaki mamy rząd agentura  wewnątrz [Gowoin] i agentura jak totalsi zewnętrzna jak się trafi Szydło czyli gospodynii z prawdziwego zdarzania to idzie do wymiany. 

To że to się kupy trzyma i jeszcze nawet nie głupio obostrzenia za wczasu wprowadzili to i tak cud. 

I taki dodatek - LPP wykupiło z rynku 500 tys masek i wysłało do Chin do swoich szwalni na czas pandemi w Wuhanie - to gdzie były nasze  służby.

Tym bardziej że Czechy też skupowały  u nas maski i wysyłały do Chin - tzn. od zawsze specjalizują się w wojskach przeciwchemicznych i mają kompetentne kadry oraz utrzymuja wysokie rezerwy materiałowe i tu stare maski z rezerw sprzedali do Chin a skupione z Polski położyli do magazynu.

Dziś gdy wyścigiem jest kto zniesie obostrzenia i wyjdzie z epidemi i odpali przemysł  chytrzy Czesi ogłaszają  że wydają maski obywatelom ze swoich rezerw to chyba te skupione z Polski.

Za coś poleciały głowy chłopców ze służb specjalnych. 

Tak się tańczy  jak muzyk gra - trzeba wprwadzić stan epidemi to się wprowadza  trzeba z niego wyjść to się wyjdzie - kwestia tego żeby w tych narzuconych ramach najmniej ucierpieć. 

zaloguj się by móc komentować

grudeq @AnDzej 8 kwietnia 2020 11:06
8 kwietnia 2020 11:43

Niezły jest ten kierownik. Dzwoni do Ministerstwa o wytyczne, prosi o te wytyczne jakąś sekretarkę. Rozumiem, że jakby Sekrtarka powiedziała, że ma robić to i to - to on by się do tego stosował, a póżniej powiedziałby, że taka Pani przez telefon kazała.

Dobrze aby ten kierownik MOPS, jak już nim został, zrozumiał co oznacza art. 14 k.p.a. i zasada pisemności oraz zasada, że prawo obowiązujące jest drukowane w Dzienniku Ustaw, a nie  ustalane przez telefon, a nie rżnąl przed pracownikami jakim to jest ekspertem, a jakie to ministerstwo jest złe i głupie. 

zaloguj się by móc komentować

grudeq @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 10:10
8 kwietnia 2020 12:01

Właśnie wszystkie plany wojenny i operacyjne powinny być jawne i umieszczone w formacie PDF na Biuletynie Informacji Publicznej. 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @przemsa 8 kwietnia 2020 11:28
8 kwietnia 2020 12:05

Czy ja piszę Je.ać PiS!!!  - i gdzie twierdzę: Państwo leży i kwiczy, totalny paraliż

Według polskojęzycznych  mediów obcych koncernów medialnych to mamy w kraju paraliż, według mediów państwowych idzie nam bardzo dobrze. 

Prawda leży dokładnie tam gdzie leży - nie po środku ani po jednej ze stron.  Wszystki kraje w obliczu pandemi mają problemy - te o sprawnej i mniej sprawnej administracji oraz służbie zdrowia.    

Czasami nasza sztuka improwizacji daje dobre wyniki np. użycie WOT, wczesne ogranicznia masowych imprez, lekcje szkolne w TVP . 

[Problem z improwizacją to jakość kadr - bo to doświadczenie, praktyka oraz elestyczności - daje dobre skutki działań improwizacyjnych]

W przypadku pandemi i stanu lekiego chaosu wychodzi wiele niuansów.

Mnie ciekawi podejście   polskojęzycznych  mediów obcych koncernów medialnych - jak inaczej przedstawiane są te sam informacje w ich rodzimych krajach. Dobór czcionki, dobór koloru, tematów na czołówkach w Niemczech na strona internetowych  na niebiesko w tonie uspakającym a w Polsce na czerwono z krzykliwym tytułem, z emocjonalnym tekstem i wyolbrzymianiem zdarzeń pobocznych.  

Tak samo mamy w stacjach telewizyjnych i radiowych - jak oglada się TVN to właściwie jest u nas gorzej niż we Włoszech a Niemcami to już nie ma porównania.

Jakoś żyjemy chodzimy do pracy, robimy zakup bo nie wszycy mogą być na home office.    

Rząd uspokaja i zarządza oraz wprowadza ograniczenie  bo tak jego rola, tragedi nie ma i lepiej że  jest minster Szumowski a nie  Arłukowicz czy Kopacz. 

zaloguj się by móc komentować

grudeq @Nieobyty 8 kwietnia 2020 10:17
8 kwietnia 2020 12:06

Do tej historii dodałbym takie jeszcze dwie scenki:

Rząd dzwoni do Polskiej fabryki i mówi: macie zrobić 10.000.000 maseczek na przyszły tydzień i nic mnie nie interesuje, że do tej pory szyliście garnitury;

Fabryka wykonuje polecenie, przestawia linie produkcyjne, no ale nagle część tkaczy poszła na L4 - bo wirus trochę zdezorgnizował pracę. Potem okazało sie, że pierwsza partia się zmarnowała (bo załoga niewprawiona)... a jeszcze jest problem z zamówieniem materiału. No i po tygodniu fabryka dzwoni do Rządu i mówi... tak zrobimy te 10.000.000 maseczek... ale za 5 tygodni.

I Scenka druga, Rząd po nauczce z poprzedniej scenki, dzwoni do Chin:

- możecie nam sprzedać na dziś 10.000.000 maseczek. Na co Chińczycy mówią. oczywiście, że możemy, ale nie 10.000.000 tylko 25.000.000

- ale my potrzebujemy 10.000.000 

- a my sprzedajemy 25 mln i takie mamy tylko pakiety,

- nie no sprzedajcie nam 10 mln

- albo kupujecie 25 mln... albo poczekajcie, bo Węgrzy chcą kupić i to całe 25 mln... to nie.. nic nie mamy na sprzedaż.

No ale takie scenki to zazwyczaj nie dzieją się w wyobrażni kawiarnianych strategów, co to domagają się jawnych planów obrony cywilnej. 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @przemsa 8 kwietnia 2020 12:19
8 kwietnia 2020 12:38

Nie podjerzewałem tylko czasami emocje biorą góre.  

Co robiła by PO pokazuje piekny Rafuś z Warszawy - nima  piniędzy i nie będzie a komunkację  wam okroimy.

Na bajkę autrostwa niedoszłej wdowy Diiduszko  się pieniążki znalazły.

Tu też jest jedna z metod sabotażu - słuszna uwaga  lub  potrzeba zmiany jest tak nadmuchana medialnie i tak wsparta autrytetami totalnych z  mediów że strona rządowa nie stara się docieć sensowności prozycji by skorygować działania w fazie początkowej .  Taktyka palenia tematu na starcie. 

zaloguj się by móc komentować

mooj @przemsa 8 kwietnia 2020 12:45
8 kwietnia 2020 12:58

W wielu samorządach są. Oby choć część z nich (miejmy nadzieję, że chociaż w najmniejszych) dorosła. Nie czepiam się słówek - to naprawdę ma znaczenie: epidemilogiczne (szpitale mianowane  etc) poznaliśmy, działania przy restarcie gospodarki poznamy. Gdzie (do kogo) będą kierowane środki na szczeblu samorządowym, kto "zaopiekuje się" tzw tarczą, co uruchomią z inwestycji i czym będą się kierować lokalni...nietrudno się domyśleć. A centralnie nie da rady większością działań kierować. Już nadzór będzie trudny ,  a pewnie będzie reaktywny po fakcie, jako kontrola nie bieżąca akceptacja, monitoring.

zaloguj się by móc komentować

mooj @przemsa 8 kwietnia 2020 13:22
8 kwietnia 2020 13:34

Ja nie mam żadnych "przełożeń", ograniczam się do "cieszyłbym się, gdyby..." albo przeciwnie. I tylko w takiej biernej konwencji oceniającej mogę próbować formułować chętki, przewidywania czekając na efekty i decyzje.

Wydaje mi się, że koncepcje centralnych inwestycji, tudzież centralnie zarządzanych programów rozwojowych i osłonowych nie powinny być obiektem takiej samej krytyki jak poprzednio. Otoczenie się poważnie zmieniło: to co, być może, było przerostem etatyzmu, a nawet sadzeniem się - teraz (także na skutek centralnych zarządzeń) może być jedynym racjonalnym rozwiązaniem. Nie z powodu politycznych gier o przywództwo, koncepcje etc, a prostej efektywności, skuteczności czy wręcz konieczności zapewnienia możliwości zapsokojenia naprawde podstawowych  potrzeb. 

Tzn stosując te same kryteria co kilka kwartałów temu, z uwagi na zmianę warunków oraz przewidywania "co się w terenie będzie działo" można dojśc do wniosków, że niejednokrotnie dyskusyjne wcześniej rozwiązania "centralne" stają się teraz racjonalne nawet na poziomie mikro, małego rynku, lokalnego, prostej efektywności. Tak mi się zdaje przynajmniej. 

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @grudeq 8 kwietnia 2020 12:06
8 kwietnia 2020 13:36

Urealnijmy te scenki:

1. Rząd składa zapytanie bo nie może kazać – i musi podać warunki.

Gdy da mu się wyłączyć przepis by nie ogłaszać przetargu – zamówienie z wolnej ręki . 

Niby UE pozwala ale tam wszystko  jest na aby aby.  

To Trump może kazać uruchomić produkcję respiratorów firmą samochodowym – a nie premier RP w czasie stanu epidemii.

Zresztą ORLEN potrzebował trochę czasu by przestawić linię spryskiwaczy na płyn dezynfekujący. I tu też certyfikat na spirytus dał problem ceny, choć fakt popsuł spekulację na rynku.

Obstaje też że komuś sukces w produkcji maseczek było by komuś nie na rękę, jak się ma długi to się kuca jak wierzyciel karze.

2. Rząd zadzwonił do Chin i wytargował sporo [co mnie zdziwiło początkowo] bo tam sobie jedni drugim wydzierają towar.

Ile potrzeba maseczek – bo dzienne zużycie w Włoszech idzie w miliony.

Szefowa UE w Pekinie wytargowała dla całej Europy mniej niż Włochy dziennie potrzebują

Choć że Pekin puki jest hossa oferuje większe pakiety to się zgodzę – za chwilę cena spadnie.

Nie poradzimy trzeba brać.

W kwestii - planów obrony cywilnej – przez lata za kopiuj wklej i raportów do segregatora odpowiadała rzesza biurw w urzędach.

[ To zresztą taka tradycja sowiecka w czasach kryzysu kubańskiego w USA budowano schrony atomowe dla społeczeństwa w Sowietach tylko dla wyższej nomenklatury bo to jest za kosztowane].

Dziś odpowiedź znajomej która ta prowadziła jest prosta OC robi to WOT.

Co nie jest do końca prawdą

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Nieobyty 8 kwietnia 2020 11:06
8 kwietnia 2020 13:41

Widzi Pan/Pani problem nie polega ani na tej epidemii ani na tych maseczkach ale na komunikacji. Chyba nietrudno przewidzieć, że wprowadzając stan epidemii powinno się przejść na zarządzanie kryzysowe w wielu jego aspektach. Zdaje się, że nawet w szkołach zarządzania uczą takiego przedmiotu. Jednym z aspektów zarządzania kryzysowego jest komunikacja rząd-obywatel z uwzględnieniem sygnałów zwrotnych. A ja od kilku tygodni przeglądając najbardziej prorządowe portale - wpolityce.pl i niezależna.pl czytam tylko o epidemii, zaraźliwości wirusa, jego szkodliwym działaniu i konieczności obostrzeń i przerażających scen z innych krajów. A o maseczkach ni chu chu. Dobrze że się chociaż portal Wnet się przytrafił i potrafił przeprowadzić merytoryczny wywiad z lekarzem, który stwierdził, a wywiad był ze dwa tygodnie temu, że do tej pory nikt i nigdzie nie opublikował "studium przypadku" medycznego zawiazanego z tym wirusem. A szaleje od listopada zeszłego roku. Mamy dzięki Bogu kwiecień. Taką więc mamy epidemię. Medialną i rządową, choć ogólnoświatową co warto zauważyć. Z dotychczasowych działań (komunikacja ze mną szarym obywatelem) rządu wnoszę, że dobrze mu idzie wprowadzenie obostrzeń administracyjnych (zresztą policja mi co rano coraz głośniej z megafonów o tym przypomina) polegających na zamykaniu wszystkiego co się da i sprowadzanie gratisowych maseczek z Chin, bo takie podobno przyleciały. Do miejskiego autobusu, abstrahując od bezpieczeństwa kierowców, może wejść tyle osób ile wynosi połowa miejsc siedzących, ale w Warszawie na liniach 189 czy 190 w szczycie do pracy i z pracy jest tłok na stojka. I spróbuj Pan tym ludziom powiedzieć aby wyszli. Jak ktoś jest odważny może próbować. A do kościoła 5 osób na mszę. No sorry ale to się kupy nie trzyma. Albo trzyma jedynie kupy. Nie wymagam od rzadu wiele. Musiał z powodów globalnych (międzynarodowych) zatańczyć jak mu zagrano, trudno. Ale jak już podjął decyzję to niech chociaż będzie konsekwentny i to zarządzanie kryzysowe uruchomi na 100%, a nie wszyscy zadowoleni, że państwo stoi i jakoś to będzie albo się przeczeka. Jasne że jakoś to będzie i że się przeczeka. A jest jakieś inne wyjście? Przy czym wrażenie, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich w zakładanym czasie jest najważniejsze u mnie nie mija. A czy to powinno być najważniejsze w czasie epidemii? Gowin jak stary, zdrowy i wytrawny rekin poczuł już krew i zaczął krążyć. A ja stawiam rzadowi pałę z komunikacji w zarzadzaniu kryzysowym i średnio mnie interesuje co by zrobiło teraz PO.

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @tomciob 8 kwietnia 2020 13:41
8 kwietnia 2020 16:30

Parę uwag

Zarządzanie kryzysowe w administracji nawet Wikipedia gdy o tym pisze poda lin do artykułu Tygodnika Powszechnego z 2011.  

Rządzi nami koncepcja Polski od „moża” do „moża”. Może się coś uda, a jak nie, to może nikt nie zauważy…  Nie do końca trafne jest diagnoza tego problemu

...Doprowadziły do tego nie tylko zaniechania z ostatnich lat. To summa zaniedbań całego okresu dwudziestolecia…  Ja ma inny punkt widzenie - przez analogie do wojska.

Jak szkoleni byli nasi dowódcy na Woroszyłówce w Moskwie – uczono ich planowania strategicznego czy szczytem było planowa operacyjne. Tak samo w gestii obrony cywilnej czy pracy administracji – gdzie są szkolenia, ćwiczenia, i na jakim poziomie jest wiedza zarządzania kryzysowego.  Czy to też jest tylko poziom operacyjny czy strategiczny.

Ot pierwszy przykład z brzegu - wytyczne dla przemysłu obronnego, modernizacji sieci przesyłowych itd. – wynikają za pewnych analiz zagrożeń wynikłych w czasach gry i ćwiczeń.

Mając takie wieloletnie zaszłości z braku poprawnego funkcjonowania administracji państwowej trzeba uwzględnić jeszcze czynniki zewnętrzne np. prace obcych agentur a nawet wprost ambasad.

Jak ma wyglądać - komunikacja rząd-obywatel z uwzględnieniem sygnałów zwrotnych.

Jakim kanałami – kto je kontroluje rząd i kto wprowadza dezinformację i szum medialny.

Przykładowo – płyn dezynfekujący ORLEN – wiadomo że to była propaganda na wyciszenie – ale jak już się pojawił to zbił cenny reszty producentów które pikowały w górę.

Kwestia maseczek – wiadomo że wzorem Azji mają je wszyscy nosić tylko że ich nie było na rynku więc przekaz nie są potrzeba ale społeczeństwo ma siedzieć w domu. Jak ruszyły dostawy z Chiny to się je będzie rekomendować do noszenia.

Co do wirusa i jak go się omawia to szerszy temat – Witoldowi Gadowskiemu ostatni przegląd wycieli z  YouTube, na profesora z Marsyli jest nagonka za chlorochinę  - Big Farma nie widz interesu w tanich lekach na Cowid 19. Nawet Trump dostaje po uszach za chlorochinę bo jest za tania.

Kwestia stanu transportu w Warszawie – do decyzja tych co za Rafałkiem stoją bo za mało było zakażeń - mają słupki w Polsce rosnąć.

Pandemia to tez czas na wiele gier agentur i testów.

Taki wielkim testem dla mnie jest poziom kolejny obostrzeń dla obywateli – na początku było to zrozumiałe nie był niczego [testów, środków ochronych , procedur itd. ] zatem trzeba zamknąć społeczeństwo – co dziwnie łatwo poszło.

Tak samo jest w przypadku kościoła – w Lidlu może być więc luda niż na mszy – kpina .

To że testuje się tym stan hierarchii i duchownych oraz przywiązanie wiernych do kościoła to jest inna sprawa. Kto wymusił na rządzie takie ograniczenie to ważna kwestia, a to że na to ministrowie pozwolili to i widać ich przywiązanie do Matki Kościoła.

Coś się obecnie zmienia w całej grze – jest jakby zmiana steru na koniec kwietnia miał być już spadek a tu na sugerują cały maj w kwarantannie a wychodzić ma Austria , Norwegia czy Niemcy.

W kwestii wyborów – już pisałem chodzie o to czy uda się je totalnym przerwać i wstawić kandydaturę Tuska i doprowadzić do wyborów parlamentarnych na wiosnę 2021. Oni mają więcej do przegrania niż obóz władzy – to jest walka o życie /synekury.

Gowin to kontroler – jego opiekun kazał mu się wycofać po nie udanym zagraniu by w ramach możliwego nowego układu też był w rządzie.

Czy komunikacja rządu w zarządzaniu kryzysowym jest na ocena niedostateczną -

Co mają przekazać od strony medycznej – można zawyżonym kosztem gospodarczym doczekać się dostaw z Chin – tak jak planowano od połowy kwietnia strumień dostaw popłynie.

Przyjmując jako wskaźnik ilość osób wymagających podłączenia do respiratora w przypadku zarażenie jesteśmy grubo poniżej średniej europejskiej zatem jest dobrze.

Gospodarczo nie będzie dobrze co już nam Bruksela pokazuje – do gardła skacze Holandia, TSUE i jeszcze wprowadzono pakiet mobilności. Pani Emilewicz właśnie staje się nie ruszenie i nie do obsztorcowania na niej wisi rząd w sejmie.

Można dociskać śrubę społeczeństwu – tylko że to już jest antyskuteczne – po coś to ktoś testuje i chyba zlecający obostrzenia sami nie wiedza dla kogo to robią.

Ta pandemia ma bardzo wiele dziwnych obszarów z zakresów nie medycznych.

I dlatego dla mnie aspekt komunikacji rządu ze społeczeństwem - nie jest istotny.

Bardzie istotne są zakłócenia w fali przekazu i standardów działań w kryzysie.

Jeżeli obserwujemy początki cenzury w mediach i zamilczanie tematów to jakby cały projekt pandemii wszedł na kolejny etap.

To jest jak wojna jedna operacja [jego rozpowszechnienie] potem inna operacja [wygaszenie gospodarek] teraz mamy kolejny etap [ komu wolno i w jakiej kolejności powstać z kolan].

zaloguj się by móc komentować

tomciob @Nieobyty 8 kwietnia 2020 16:30
8 kwietnia 2020 17:02

W zasadzie zgoda przy czym komunikacja ta rzadowa to dla mnie jak na razie te dwa portale które wymieniłem plus tv. A tam wszędzie przekaz ten sam. Czyli rząd w walce z wirusem ma wszystkie media po swojej stronie. Czy to nie dziwne? Okazuje się że w sferze publicznej nie ma czegoś takiego jak alternatywny punkt widzenia. Z maseczkami to się dopiero okaże bo szykowane są podobno nowe obostrzenia gdzie każdy w sferze publicznej ma być w maseczce. Za dwa dni decyzja no ale muszą być maski przy takiej decyzji czyli już dojechały. Generalnie uważam, że epidemia nie jest w stanie zagrozić rządowi bo dostęp do kredytów to ma pewnie taki że będzie mógł wpompować w gospodarkę, jak za Gierka, naprawdę dużo. A potem to już inny rząd będzie to spłacał ale skoro epidemia jest globalna bo to globalne media podsycają panikę warto się zastanowić czemu ona służy. A więc raz - kredyty na odbudowę - interes kreatorów kredytu, dwa problemy polityczne państw europejskich PIGS (Portugal, Italy, Greece, Spain) kraje o gigantycznym długu wewnętrznym. We Włoszech poparcie dla UE spadło do 30%. A więc może to być gra na podział unii. Trzy powstrzymanie rozwoju państw narodowych i "konserwatywnych" rządów - Trump, Kaczyński, Orban. Generalnie media odgrywają kluczową rolę w tej epidemii, a decyzje państw - zróżnicowane, podążają przede wszystkim za rozwojem sytuacji medialnej w mniejszy - Białoruś, Szwecja, Rosja, czy też bardziej gorliwy sposób - Polska, Czechy, Niemcy. Straty gospodarcze wywołane kryzysem są spokojnie do odrobienia. Zarobią na nich dostawcy kredytów, a polityczne dodatki być może są głównymi celami tej epidemii. Niezależnie od punktu widzenia pandemia ze słusznymi obostrzeniami czy też nie układanka polityczna po pandemii będzie ciekawa. Bo to że biznes się odbuduje nie ma najmniejszej wątpliwości. Jest pytanie kto straci, a kto zyska na pandemii. A wszystko z czasem się wyklaruje. A tu motywacja Jarosława Gowina:

https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/jaroslaw-gowin-dla-se-licze-ze-koledzy-z-rzadu-zachowaja-sie-jak-trzeba-aa-aHSt-PDH8-ZBau.html

zaloguj się by móc komentować

Nieobyty @tomciob 8 kwietnia 2020 17:02
8 kwietnia 2020 19:59

Projekt Pandemia Koronawirus jest rosyjska matrioszka a bardziej kalejdoskop – gdy go przekręcamy przesuwają się szkiełka i mamy inny obraz. Tak skrótowo o paru poziomach

Poziom informacyjny: jest to wyboru albo przekaz groźnego wirusa albo przekaz z poziomu teorii spiskowych że wirus jest nie groźny. W zależności od modelu danego rządu mamy jak w Szwecji brak informacji lub jak Niemczech zmianę przekazu. Jak na tym wygląda rząd polski potęgujemy emocje że rośnie krzywa zarażeń a zarazem jest problem z potrzebą wyborów. Jeżeli są dwa przekazy bez głosu środka ta jakby coś było tym przesłaniane. Stawiał bym na to że wirus jest niebezpieczny ale jego możliwe metody leczenia są zbyt tanie dla Big Farma a poza tym pandemia nie rozładowała problemów z innych poziomów.

Poziom zarządzania łańcuchami dostaw – wymuszone jest re- definicja czym jest taki łańcuch i jaki są zagrożenie gdy w jednym miejscu globalnie lokowane gro produkcji. Takim odpryskiem jest sprawa maseczek gdzie nagła potrzeba dużego rynku lokalnego zawalił całość ciągłości łańcucha. Kreacja lokalny produkcji w ramach krajowej rekomendacji to pewne pobudzenie rynku lokalnego – ile masek będzie potrzeba przez najbliższe 2 msc. w kraju i UE.

Poziom finansowy/gospodarczy – już w ubiegłym roku rysowały się problem w gospodarkach UE a obecne zamrożenie całych sektorów tylko wymusi przekształcenia np. obrót bezgotówkowy, zadłużenia państw, wzrost siły koncernów i niższe koszty pracy.

Poziom polityczny – Berlin nie przyjął koncepcji imperium a mentora i opiekuna – bo każde imperium obciąża rdzeń dla utrzymania buforów. Niemcy w ramach UE wyzyskują prowincje zewnętrzne jak kraje południa by czerpać rentę gospodarczą ze wspólnej waluty. Obecnie problem to możliwy bunt prowincji południowych jak Włoch. Co ciekawe najbardziej wirus uderzył w regiony włoskie powiązane gospodarczo z Niemcami. Znerwicowane problemami elity brukselskie – mają chłopca do bicia w postaci Węgier i Polski.

Poziom ideowy – koncepcja rządu europejskiego, struktur międzynarodowych w zderzeniu z poważnym kryzysem ukazała że resztkowe państwa narodowe są bardziej danym społecznościom pomocne. Jak droga jest bardziej korzystna to nam czas pokaże czy Białoruska czy Polska. Przypadek Szwecji to jest coś innego głębszego – to długoletni projekt wymiany etnosu, matrycy kulturowej – wirus jest tylko wsparciem dającym fizyczne wyeliminowanie starszych pokoleń kohort wiekowych i ich przekazu. Taki na zimno mord dla idei, coś innego niż w Holandii mord/eutanazja dla zysku materialnego ten motyw chciwości napędza młodsze kohorty do pracy.

Przypadek polityczny USA to imperialna wojna domowa obecna ekipa wojskowo/przemysłowa i jej przedstawiciel Tramp podjęła się konfrontacji z Cesarstwem Chińskim i poprzednią ekipą finansową która wspierała przez lata z uwagi na zyski rozwój cesarstwa. Elity finansowe nie miały nic przeciwko dominacji Berlina w europie środkowej więc ich sukces jest naszą porażką. Wiele sukcesów życzymy Trumpowi jego wewnętrzni wrogowie to też nasi wrogowie.

Poziom technologiczny – telepraca, home office, teleszkoła – to nowe zdobycze forma pracy. Jeżeli będą wydajne to koszty utrzymania dużych biur okażą się zbędne – to co się rozwijało teraz ekspandowało. Kolejne kwestia sklepy internetowe – to kolejny etap ich rozwoju zaliczyliśmy upadek hipermarketów a teraz czas na upadek galerii handlowych tu też trend przyspiesza.

Takich poziomów jest jeszcze parę np. społeczny, religijny, kulturowy.

Co do Gowina – wprowadził reformę uczelni wyższych jak było nie wielu zwolenników obecnego obozu władzy na uczelniach tak szybko te liczby topniały. Komu oddał Gowin władzę na uczelniach jakim ludziom o jakim światopoglądzie.

Nie chcę o tym człowieku czytać i pisać – zawsze wierny patronom i wykona najbrudniejsza robotę od usunięcia Szydło do zablokowania możliwości rozwoju nauki a uczelniach wyższych.

Nie udało mu się dziś wysadzenie rządu w powietrze bo nie zaopatrzył swoim ludziom środków i apanaży po obaleniu rządu – budżet ktoś mu wyliczył za mały i jego ludzie mu skrewili.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @grudeq
8 kwietnia 2020 21:53

Ciekawa analiza ale nie ma co już o tym za dużo gadać. Wirus jest groźny na pewno w przekazach medialnych i w zarządzeniach władz. Stąd twierdzenie, że tylko spiskowe teorie mówią, że groźny nie jest. A jak jest widać po śmiertelności, która porównana ze śmiertelnością w przypadku grypy sezonowej nie stawia go w żadnym wyjątkowym miejscu. To zaś oznacza, iż wszystkie inne poziomy są tylko pochodną paniki jaką wywołano, a skutki tej paniki będą teraz dzielnie zwalczane. No ale przekaz medialny plus reakcja władz tworzą rzeczywistość, która jest konkretem i tylko do tego konkretu możemy się odnosić. I tu poziomy pańskiej analizy wyglądają racjonalnie. Nie chcę się już sprzeczać o "groźność" tego wirusa bo pijar jaki mu stworzono jest nie do pokonania. Jednak łatwość z jaką to uczyniono manipulując opinią publiczną i wpędzając w strach ludzi wywołując spolegliwe zachowania na poziomie narodów skłania mnie do refleksji, że od tej pory będą możliwe przeróżne myki w celu korekty stosunków politycznych i gospodarczych na poziomach geopolitycznych. A w przypadku tych maseczek, jako że Chińczycy są jednak potentatem w ich produkcji wystarczył telefon Angeli Merkel do Xi Jianpinga aby zarezerwować sobie towar prima sort:

https://wpolityce.pl/m/polityka/494927-sz-berlin-zalatwil-sobie-lepsze-maski-w-chinach

No, a prognozy dla Polski (przy analizie włączającej sztuczną inteligencję) są kassandryczne:

https://wpolityce.pl/m/spoleczenstwo/494991-porazajace-prognozy-ihme-nt-liczby-ofiar-covid-19-w-polsce

Tylko kto potrafi estymować te dane na dane ze śmiertelności grypy sezonowej w poprzednich latach w Polsce? Nikt. I takie to są "przerażające prognozy" i ich fantastyczna szkoła dziennikarska. Szkoda mi już czasu na tego wirusa z Wuhan. I tak za niego zapłacę i tak, a więc mam już dość gadania o nim. Niech zamkną wszystko na kłódkę na zawsze. Lubię spokój i ciszę. Adieu

zaloguj się by móc komentować

ciociaziuta @ewa-rembikowska 8 kwietnia 2020 08:14
8 kwietnia 2020 22:33

Niestety nie mogę otworzyć stron profesora Dakowskiego w tej chwili, ale podawał on informację

o paniach pracujących dla przedsiębiorcy niemieckiego w Polsce - chciały po godzinach pracy, nieodpłatnie

szyć właśnie maseczki dla szpitali. Przedsiębiorca zakazał, mówiąc, że Polakom pomagać nie będzie.

Inicjatywa jest, ręce zaś związane.

Tak przy okazji doklejam https://piotrbein.wordpress.com/2020/02/14/pl-en-fr-dr-ewa-pawela-coronavirus-in-email-or-smartphone/

 

Ostatnio Szwecja odmówiła przyjęcia partii maseczek gorszej jakości, bo (cyt.)"aż tak zdesperowani nie jesteśmy".

https://piotrbein.wordpress.com/2020/04/05/urgent-appeal-a-doctor-explains-how-to-make-the-safest-face-mask-for-medical-personnel/

zaloguj się by móc komentować

mooj @przemsa 8 kwietnia 2020 13:22
14 kwietnia 2020 13:15

w uzupełnieniu na co (do kogo) będą środki z samorządów kierowane, jakie będą ich źródła

Warszawa zaciąga kredyt w EBI na sfinansowania zakupu wagonów metra od spółki czeskiej grupy PPF - czyli Kellnera via Niderlandy. Tak a propos sprawstwa w sprawie rajów podatkowych.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować