-
grudeq
@Dlaczego to Hipolit Korwin-Milewski nie dał Polsce niepodległości? (22 listopada 2019 15:45)
Jak ja bym chciał skończyć dyskusję też argumentem, że z moich przeciwników wyłazi zawiść do Piłsudskiego.
Proszę Pana, historia prawdziwa jest prosta. Bitwę pod Grunwaldem wygrali Litwini wsparci wojskami Polskimi... wróć.. pułki Smoleńskie wsparte Polskimi.. znaczy wygrali Polacy....
Historię prawdziwą to zna Pan Bóg i to Pan Bóg będzie rozsądzać i Milewskiego i Piłsudskiego.
![]() |
grudeq |
22 listopada 2019 19:28 |
@Kult Józefa Piłsudskiego i jego racjonalne podstawy (22 listopada 2019 06:33)
Gabriel, to się aż domaga mojej repliki, ale narazie muszę skończyć swoją miskę soczewicy i wtedy coś postaram się w kontrze przygotować.
![]() |
grudeq |
22 listopada 2019 10:05 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Umami to ja się z Tobą jednak nie zgodzę. Dla mnie kontakt zawsze musi być kontaktem osobistym. Może to jakieś zboczenie, ale ja tak to widzę. pisałem magisterkę o Cacie Mackiewiczu, ale i tak uważam, że osoba która z nim rozmawiała osobiście, uścisnęła mu dłoń, spędziła z nim jeden dzień, zna go lepiej ode mnie, chociaż nad jego tekstami przesiedziałem cały rok. Znam jego twórczosć. Nie znam jego jako człowieka.
Równoczesnie uważam, że znajomość jego tekstów daje mi jakieś upoważnienie do wyrabiania sobie oceny. Przy czym jednak zawsze chcę mieć możliwosć weryfikacji oceny na żywo. Takie mam podejście. W tym miejscu, jeżeli się ze mną nie zgadzasz - ciach, spisujemy protokół rozbieżności.
Dlatego też, dla mnie Marszałek mówi ...
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 20:18 |
@W kwestii mordu politycznego (20 listopada 2019 10:22)
Przytoczona przez Pana statystyka utwierdza mnie w przekonaniu, że lepiej jest być Prokuratorem (98,5% skuteczności aktów oskarżenia).
Jednakże w tych 98,5 % jest zawsze chociażby sprawa takiego Niewiadomoskiego, złapanego z "dymiącym naganem". Tu Nec Hercules ultra Plures.
Poza tym w tych 98,5% pewnie będzie trochę zmian kwalifikacji karnej, zmniejszenie liczby zarzutów, zmniejszenie wymiaru kary, warunkowe umorzenia postepowania karnego, odstąpienie od wymierzenia kary, mały świadek koronny... jest trochę rzeczy w których obrońca może się wykazać i otrzymać za to stosowne wynagrodzenie.
Każda praca dobrze wykonana dowartościowuje.
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 20:13 |
@W kwestii mordu politycznego (20 listopada 2019 10:22)
Kijeński karierę skończył na procesie Józefa Wójcika, którego Piłsudczyk Ulrych chciał pociąć szablą w mieszkaniu - tak przynajmniej pisze w wiki: https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Kije%C5%84ski
Czyli Pan Mecenas po prostu zajmował się tym czym zajmują się obrońcy - bronieniem oskarżonych.
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 12:22 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Zgodzimy się jednak z tym, że plotka też jest jakimś źródłem informacji. I nie można przypisać tylko złemu Piłsudskiemu posługiwanie się plotkami, podczas gdy np. taki Haller zawsze posługuje się pewnymi i sprawdzonymi informacjami.
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 12:11 |
@W kwestii mordu politycznego (20 listopada 2019 10:22)
Powództwo cywilne jest w imieniu małoletnich Narutowiczów, Anny i Stanisława.
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 12:08 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Polemizuję zawsze z człowiekiem, który bądź napisał jakiś tekst bądż na ten tekst powołuje się.
No dobrze, a jeśli ja napiszę tak: "O Umamim słyszałem względnie bardzo dawno. Razem blogowaliśmy na Szkole Nawigatorów. Pochodził z tej samej inteligencjie sfery. Stąd jego teksty i komentarze były mi znane dość dawno. Na podstawie tych tekstów wyrobiłem sobie o nim pewną opinię, uważając, że umysł ten i charakter dość szybko przyzwyczaja się do jednej myśli, nie potrafiąc na myśl tą spojrzeć w sposób krytyczny. Przy innych jego pozytywnych cechach ta jedna w mojej ocenie decydowała o tym, że nie byłem zadowolony z tego, że to właśnie jego wybrano do pełnienia tego urzędu. Tam był potrzebny nie człowiek jednej myśli, ale umiejący wybrać i zaanalizow ...
![]() |
grudeq |
21 listopada 2019 10:47 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Zarzut kłamstwa Marszałka może być trudny do obrony,
Z tekst na który się powołuje Betacool wynika, że było jakieś porozumienie z Piłsudskim, Narutowiczem, Kotem i M. Sokolnickim w kwestii odbierania pieniędzy od Amerykanów. W myśl tego porozumienia kasę miał kwitować Narutowicz i Piłsudski. Porozumienie zostało zawarte w 1915 roku.
1) znane mi są przykłady porozumień trójstronnych, gdzie strony zawarły porozumienie bez osobistej styczności (np. poprzez wymianę listów, czy posłańców),
2) jak dobrze kojarzę historię, Piłsudski od 1914 roku nie ruszał się nigdzie zagranicą, najdalej chyba był w Wiedniu, a od 1917 roku w Magdeburgu, - wątpie aby urywał się z frontu aby pokwitować zgodnie z umową odbiór kasy, wraz z Narutowiczem,&nbs ...
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 21:39 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Znów moja pośpieszność i nie dokładność cytatu, napisałeś: Haller nie był zadowolony, że Narutowicz kandydował.
ALe z tego, że kazał swoim ludziom uznać legalnie wybranego prezydenta, nie oznacza, że był zadowolony z tego wyboru. Mniejsza o to, bo nie w tym spór jest. Chętnie jednak przeczytam w pamiętnikach Hallera co on dokładnie napisał o wyborze Narutowicza.
Swoją drogą trudno jest sobie wyobrazić generała w służbie czynnej mówiacego o tym, że on nie uznaje Narutowicza za głowę Państwa.
I zobacz, przed chwilą ktoś pisał o tym, że to Lewica Piłsudskiego stosuje metody bojówkarskie, a tymczasem piszesz, że Haller rozkazał ludziom uznać legalnie wybranego prezydenta?
- od kiedy to Generał w służbie czynnej rozkazuje ...
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 15:28 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Nie mam dostępu do pamiętników Hallera - nie mogę się wypowiedzieć. Zasłonię się Gabrielem, bo on powyżej tez napisal, ze Haller nie był zadowolony z wyboru.
Zdanie: Stroński nie był zadowolony z faktu wyboru Narutowicza na prezydenta - jest prawdziwe.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 14:28 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Polecam "Kwiatuszki Administracyjne" bo wydaje mi się, że po prostu Sławoja się lubiło tak jak się lubi niektórych ludzi. jest takie ładne wspomnienie jak Sławoj po wojnie siedział w Anglii w Obozie dla Polaków i się zaprzyjaźnił z takim posterunkowym ze Lwowa, co to był wdzięczny Sławojowi, że jako Minister SW pozwolił odpakować na posterunku Policji przesyłkę od firmy Baczewski.
Poza tym ponoć był całkiem dobrym lekarzem - Ginekologiem.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 13:20 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Mi się wydaje że szło o to, że to Piłsudski odpowiada za zabicie Narutowicza, a kolejnym argumentem staje się to, że PPS wykorzystywał metody bojówkarskie.
Myślę, że metody bojówkarskie były charakterystyczne dla polityki dwudziestolecia, w końcu Endecja tez się dorobiła własnych bojówek. Natomiast z tego faktu, nie wyciagam wniosku, że Narutowicza zabił Piłsudski.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 13:15 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
"Niektórzy oficerowie "samorzutnie" obijali gęby krytykantom Piłsudskiego." Czyli sprawstwo moralne Piłsudskiego?
Czy jeżeli ktoś z wiernych czytelników Gabriela nie płaci regularnie podatków, to mozna Gabrielowi Maciejewskiemu też przypisać sprawstwo moralne?
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 13:02 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Niezadwolenie może wynikać z dwóch różnych pobudek. Wątpie aby niezadowolenie Piłsudskiego z kandydowania Narutowicza było tożsame z tym, które ukazało się w artykule Stanisława Strońskiego "Zawada".
Nie znam słów Piłsudskiego wygłoszonych przed śmiercią Narutowicza.
Czytam te wygłoszone po śmierci:
"Był on, jak to miałem sposobność zauważyć, człowiekiem, któregobym nazwał europejczykiem w sposobie ujmowania państwa i jego zadań i oceny pracy indywidualnej ludzi sprawujących funkcje państwowe. Czuć w nim było jakby bolesny skurcz przy każdem oskarżeniu, które mu się wydawało niesłuszne, przy każdem przypuszczeniu, które uważał za niedostatecznie uzasadnione. Prosił wtedy natychmiast o głos i prostował. ...
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 12:45 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Kodeks Karny nie posługuje się pojęciem moralne sprawstwo. Jest podżeganie, sprawstwo kierownicze, sprawstwo polecające, współsprawstwo. Nie lubię sprawstwa moralnego, bo o sprawstwo moralne może oskarżyć kogokolwiek.
Dla mnie wystarczy ten komunikat: Niewiadomski zabił Narutowicza. Został za to skazany na karę śmierci. Haller nie był zadowolony z faktu wyboru Narutowicza na prezydenta.
Niewiadomski nie jest moim bohaterem. Haller nie jest moim bohaterem. Pleskot i Krajewski nie są dla mnie autorami, których mógłbym porównywać z Tobą.
Aha jeszcze jedno zastrzeżenie. Mój stosunek negatywny do Niewiadomskiego nie wynika z tego, że negatywny stosunek do niego ma Michnik.
I jeszcze jedno: podobają mi się słowa jaki ...
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 12:21 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Generał Nil miał lat 50 w 1945 roku. Został wywieziony na Syberię i z niej wrócił, co jest raczej dowodem jego tężyzny fizycznej na ten wiek. Był także oficerem czynnym do 1945 roku.
Istnieje szansa, że do zdania, że Armia Radziecka wybawiła polskę przed polskimi faszystami dojdę w tym samym momencie, w którym ogłosisz, że Piłsudski był polskim komunistą, któremu w 1921 roku nie udało się doprowadzić do granicy wschodniej na Linii Curzona a udało się to dopiero po śmierci, kiedy spełniło sie największe marzenie Piłsudskiego: Ostrą Bramę w Wilnie zamienił na Bramę Portową w Szczecinie.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 12:09 |
@W kwestii mordu politycznego (20 listopada 2019 10:22)
Powinieneś chyba napisać "Mordercza prawica" to hagada, bo prawdziwy prawicowiec nigdy nie morduje, a jak prawicowiec morduje to znaczy, że nie jest prawicowcem.
Może lepiej napisać tak: mordują różni ludzie i nie można stwierdzić, że dany kierunek polityczny stanowi gwarancję tego, że jakiś jego wyznawca nie sięgnie po mord jako narzędzie polityczne. Mordy polityczne były od zawsze (Brutus i Juliusz Cezar) i mylne sa nadzieje, że jak będzie rzadzić prawica (lub inny kierunek polityczny, bliski memu sercu) to będzie to gwarancją, że do mordów nie dojdzie, a na mnie, jako wyznawcy tego kierunku politycznego, spadnie chwała i splendor za moje uczciwe i szlachetne metody walki politycznej.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 12:04 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Proszę aby Pan w całości przytoczył ten cytat, bo pełny brzmi tak:
"Pewnie za 100 lat ludzie będą sie zastanawiać jak to jest, że ta III RP, która rzekomo powstała w ramach sprzeciwu względem Polski Ludowej i w opozycji do niej i jak to jest, że ten PIS który tak walczył z Komuną i komunizmem doprowadzili do tego, że Generał Kiszczak, w spokoju od procesów zmarł sobie w swojej willi w roku 2016... "
To co jest pogrubione wydaje mi się być kluczowym w zrozumieniu mojego cytatu. To nie jest ocena z dzisiaj, to jest moja prognoza jak ta ocena może wyglądać za 100 lat.
Tym bardziej zatem nieuzasadnoone jest twierdzenie, że ja się czepiam JK i PiS.
Dziękuję.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 11:52 |
@Pisarze i ch...je (19 listopada 2019 10:00)
Wolfram, czy można być przyjacielem komunisty, nie z uwagi na podzielanie jego poglądów, ale z uwagi na np. znajomość z czasów dzieciństwa, albo dzielenie wspólnej pasji? Czy po prostu typowy komunista przestaje być człowiekiem i nie ma żadnych ludzkich odruchów?
ja jednak poproszę o jakieś konkretniejsze dowody tego, że Swolkień był komunistą i dlatego uniknął losu Fieldorfa.
![]() |
grudeq |
20 listopada 2019 11:49 |